sobota, 22 maja 2010

Piszę tu dość rzadko, bo jak widać pisze tu jak mam jakiś powód.
Na wstępie chciałbym powiedzieć iż życie jest w chuj nie fer.
Ale tak poza tym to od lipca przeprowadzam się do Poznania z Kondziem i Trockim
ile można w Zielonej no prosze..
Ludzie mogli by mi mówić - ale jak to przecież jesteś szczęśliwy zawsze(prawie) masz to czego chcesz.
Może i tak ale to chcenie jest czasami tylko chwilowe i zaczyna się chcieć czegoś innego starego lub nowego.
Ktoś pewno zapyta : czy coś się stało czy coś nie tak ?
nie, nie, wszystko jest dobrze.
A ja chciałbym zapytać - dlaczego akurat Tobie miałbym powiedzieć jak się czuje, czego chce, tak masz racje nie powiem Ci prawdy.
Ostatnia matura w sumie to już jutro, dziękuje za pomoc <3
Wybaczcie musiałem się wyrzygać. dobranoc ! :)