Czasem jak patrze na wasze notki na fotoblogach i innych różnych dziadostwach, robi mi się niedobrze. Wchodząc na jakąś stronę z zainteresowaniem i ochotą zobaczenia dobrego zdjęcia, zostaje zaskakiwany zdjęciem zrobionym telefonem czy innym szmelcem. Odobicie lampy kompaktu w lustrze łazienki w której jest ogromny syf to juz chyba standard. Taaaak powiedzmy iż statystycznie otwierając 10 przypadkowych blogów na 7 można spotkać : - osoby z upośledzeniem mięśnia twarzy które składają usta w tzw. buziaczki - mówie basta - dziewczyny pokazujące dość wyzywająco "biust", którego często brakuje, różnorakie zdjęcia własnej dupy i lustrzanki używane do robienia zdjęć w lustrach - może być gorzej ? - tak może
- czasem się trafi okazja taka iż nawet ja mam ochote napisać komentarz na czyimś blogu, oczywiście bo po co , musiało go skomentowac juz jakies 289136513 osób i od samego przewijania tracę zapał i zapominam co miałem napisać.
- ostatnio zauważyłem sydrom fotografa tzn. : 12-13-14 letnie "krejzolki" robią sobie "sesje fotograficzne" swoimi super wypasionymi lustrzankami fimy SONY Alpha, osobiście lepiej wykonał bym takowe zdjęcia telefonem Nokia 6210, ale nie, muszą zaśmiecać blogi i maxmodels pseudo fotografowie, psełdomodelki które żulą zdjęcia za free. TFP - nie(chyba że sam wybiore) FTP - tak
- nie możne zabraknąć oczywiście misiów, skarbeńków, pysiaczków, dzióbków i reszty słownictwa które kaleczą nasz polski język
Cały ten syf znalazłem zaledwie w 7 blogach, a co z resztą ?
Czy jeszcze w tym zjebanym internetowym świecie można znaleźć coś prawdziwego ? coś ludzkiego ?
Dziękuje i pozdrawiam dorbanoc.
oj sidu sidu narażasz się
OdpowiedzUsuńsid! fajnie piszesz! :-) pisz wiecej.
OdpowiedzUsuńkat
nie ma co się spinać. zadbaj lepiej o swój poziom.
OdpowiedzUsuń